Choroby Archiwum wpisów

Ciśnienie rośnie!20 października 2022 - Choroby -

– Co ty wiesz o nadciśnieniu? – westchnęła moja żona, zapinając mankiet ciśnieniomierza. Rzeczywiście, niewiele, tym bardziej, że moje ciśnienie tętnicze jest niskie. Postanowiłem więc ogarnąć temat. Najlepiej – słuchając ekspertów.

Mierzenie ciśnienia powinno być nawykiem, jak poranna kawa – tradycyjnie przyjemne i dające poczucie, że zaczynamy dobry dzień.

I oto, czego się dowiedziałem:

1. Istnieje liniowy związek między wysokością nadciśnienia a ryzykiem zawału serca, udaru mózgu, niewydolności serca, otępienia i zgonu. – Wartości ciśnienia 140/90 mmHg okazują się już nie wystarczające. Od 2018 roku wytyczne towarzystw naukowych europejskich i polskich w populacji osób do 65 r.ż. dowodzą, że musimy jeszcze bardziej je obniżać, poniżej 130/80 mmHg, bo to jest optymalny poziom ryzyka sercowo-naczyniowego – uważa prof. Aleksander Prejbisz, prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego.
Jaki dzięki temu uzyskamy efekt? Obniżenie ciśnienie tętniczego o 5 mmHg pozwala zmniejszyć o 13 proc. ryzyko udaru mózgu i niewydolności serca, a zawału serca o 10 proc. Za pomocą modyfikacji czynników ryzyka, a więc zmian w jadłospisie, aktywności fizycznej, redukcji poziomu cholesterolu, ograniczeniu spożycia alkoholu i palenia tytoniu, możemy zapobiec 60% zgonów z powodu choroby wieńcowej.

2.Jak zmieniać jadłospis, jeśli to ma pomóc? Może jakaś dieta-cud na nadciśnienie? – Żadna modna dieta nie może być stosowana do końca życia, oprócz racjonalnego sposobu odżywiania, bogatego w nieprzetworzone produkty, pełnoziarniste, nienasycone kwasy tłuszczowe. – odpowiada dr n. med. Anna Szyndler z Kliniki Nadciśnienia Tętniczego i Diabetologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Co więc jeść? Różnorodne posiłki, ale w rozsądnych ilościach, tak, aby nie tyć, a jeśli mamy nadwagę lub otyłość, zredukować masę ciała.

3. Drugim, a może najważniejszym elementem, jest aktywność fizyczna, jakakolwiek. Dzienna zalecana liczba kroków dla młodszych to 8-10 tys., dla pacjentów starszych – 6-10 tys.. To naprawdę niewiele. Dlaczego więc część z nas, pomimo, że otrzymuje na tacy racjonalne wybory, nie wybiera takich zachowań, o jakie proszą lekarze i dietetycy? – Argumenty logiczne nie zawsze rozstrzygają o naszych decyzjach – uważa dr Szyndler.

4. Najlepiej z tą chorobą radzą sobie…Portugalczycy. Tam sukces osiągnięto m.in. dzięki stosowaniu leków ułatwiających przestrzeganie zaleceń lekarskich, czyli leków złożonych, które szybko i skutecznie obniżają ciśnienie. Również w Polsce większość pacjentów może otrzymywać w jednym leku 2-3 substancje aktywne o działaniu hipotensyjnym i to w mniejszych dawkach niż w pojedynczym leku. Taka formuła daje więcej pewności, że pacjent nie zapomni wziąć leku i nie przestraszy go liczba tabletek ma talerzu. – Te leki są bezpieczne i bardzo skuteczne, jednak stanowią przyczynę wielu nieporozumień– twierdzi prof. Aleksander Prejbisz.-. Pacjenci uważają, że uszkodzą im żołądek i wątrobę. Mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że w całym arsenale leków, jakim dysponujemy, nie ma takiego, który dawałby tak mało działań niepożądanych, jak leki na nadciśnienie. Tylko leki hipotensyjne są w stanie obniżyć ciśnienie, chronić przed powikłaniami tej choroby. Są bardzo dobrze tolerowane przez organizm, nie skutkują żadnymi powikłaniami w wątrobie lub żołądku, wręcz chronią nerki, serce i inne narządy. Świadczą o nich kilkudziesięcioletnie obserwacje i analizy, bo tyle czasu znane są już te leki.
Ale nie żyjemy w idealnym świecie. Nie przemawiają do nas argumenty, że brak kontroli ciśnienia tętniczego prowadzi do udaru mózgu, zawału serca, a nawet otępienia. Ten przekaz nie działa, tym bardziej na młodych. Strach w tym wieku jest rzeczą obcą. – U młodszym pacjentów wskazujemy na problemy, które są dla nich być może ważniejsze, niż dodatkowych 5 lat życia przeżytych świadomie – zauważa dr hab. Jacek Wolf, prezes elekt Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego. – Przekazujemy im wiedzę o powikłaniach, które wpłyną istotnie na ich jakość życia. Ciśnienie tętnicze jest bowiem łatwo modyfikowanym i prostym czynnikiem ryzyka, szczególnie w zaburzeniach erekcji.

A podstawą jest mierzenie ciśnienia. Powinno być nawykiem, jak poranna kawa – tradycyjnie przyjemne i dające poczucie, że zaczynamy dobry dzień.

Ryszard Sterczyński
Inne wpisy autora

Komentarze: 0

O blogu:

Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.

Czytaj dalej

Czytaj także:

Już wiesz, co zjesz

Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.

Czytaj dalej

Rodzice jak dzieci

Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.

Czytaj dalej

Poprzednie wpisy:

22 listopada 2015
Witamina-panaceum?

Zmierzyłam sobie poziom witaminy D w organizmie. I co? Niski. Jeszcze nie samo dno, ale jednak.

Czytaj dalej

29 marca 2018
Patrz dziecku w oczy

Smutny temat na wiosnę? Ale wiosna na depresję nie pomaga.

Czytaj dalej