Dieta Archiwum wpisów

Czarna chwila prawdy6 stycznia 2015 - Dieta -

Dlaczego codziennie sięgam po kawę? Dla przyjemności. W tym odczuciu nie odbiegam od polskiej normy.

Wprawdzie wśród napojów Polacy wybierają najczęściej herbatę (28 proc. badanych), ale zaraz za po niej kawę (27 proc.). Tak wynika z badań przeprowadzonych dla marki Nespresso. Na dalszych miejscach jest woda, soki i kakao.

Kawosze najczęściej uzasadniają swój wybór tak: bez kawy nie można żyć, dodaje energii, pobudza. Piją ją dla lepszej koncentracji albo po prostu z przyzwyczajenia i dla towarzystwa.

Kawa, pita z rana i przed południem, stała się rodzajem powitania dnia.

Kawa, pita z rana i przed południem, stała się rodzajem powitania dnia. Rzadko sięgamy po nią wieczorem, bojąc się – słusznie czy nie – problemów z zasypianiem. Połowa z nas słodzi ją cukrem lub słodzikiem. Mniej niż ¼ pije czarną.

Nadal najczęściej wybieramy kawę rozpuszczalną, a potem mieloną, czyli popularną „plujkę” (lepiej brzmi „kawa po turecku”…). Jeśli chodzi o jej odmiany, najbardziej smakuje nam arabika, o nutach mocno palonej kawy, a z kawowych napojów cappuccino, latte macchiato i kawy mrożone.

Pod wpływem programów kulinarnych i podróży pojawiają się w naszych domach urządzenia przelewowe i ciśnieniowe, rośnie sprzedaż kaw w kapsułkach.

Czym różnimy się od innych krajów pod względem kawowych nawyków? W odróżnieniu od Włochów czy Greków, którzy piją ją prawie w naparstkach, lubimy kubki kawy – najczęściej o pojemności 200 ml, ale także większe. Ciągle jednak daleko nam do Skandynawów i Amerykanów, którzy serwują sobie pół litra kawy naraz.

Trudno też szukać u nas kawoszy, którzy dodają do małej czarnej syrop, posypkę z czekolady, a nawet chilli. Zaledwie 17 proc. Polaków sięga po kawę bezkofeinową, którą w innych krajach chętnie pije się wieczorem. To wszystko jeszcze przed nami.

Jedno się nie zmienia: kawa na każdego działa inaczej. Ale na pewno nie zaszkodzi, jeśli pijemy jej nie więcej niż 5-6 filiżanek dziennie.

Zdjęcie zostało zrobione w butiku Nespresso w Warszawie.

Ryszard Sterczyński
Inne wpisy autora

Komentarze: 0

O blogu:

Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.

Czytaj dalej

Czytaj także:

Już wiesz, co zjesz

Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.

Czytaj dalej

Rodzice jak dzieci

Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.

Czytaj dalej

Poprzednie wpisy:

16 marca 2016
Lekarz jak krawiec

Słyszeliście o medycynie personalizowanej? Inaczej mówiąc, o leczeniu szytym na miarę?

Czytaj dalej

24 marca 2015
Zdążyć przed jaskrą

Kłopoty ze wzrokiem? – Zoperują cię, to nic nie boli, będziesz jak nowa – pociesza emerytka koleżankę. Tymczasem – niekoniecznie.

Czytaj dalej