Choroby Nowotwory Archiwum wpisów
Nie tylko czerniak2 czerwca 2020 - Choroby Nowotwory - Halina Sterczyńska
Nowotwory skóry kojarzymy głównie z czerniakiem. Jednak to nie jedyny prezent, jaki słońce nam może podarować.
Szczególnie narażone na zachorowania są osoby pracujące na świeżym powietrzu, niestosujące żadnej ochrony przed promieniowaniem słonecznym.
Rak kolczystokomórkowy to nowotwór złośliwy, wywodzący się z komórek nabłonka płaskiego i zaliczany do niebarwnikowych nowotworów skóry. Przyczyną jego rozwoju jest nieprawidłowe namnażanie się keratynocytów (komórek naskórka), spowodowane w głównej mierze szkodliwym odziaływaniem promieniowania UV.
– Obraz kliniczny raka kolczystokomórkowego jest zróżnicowany i zależy od jego umiejscowienia – tłumaczy prof. Piotr Rutkowski z Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. – Zmiany występują najczęściej na odsłoniętych częściach ciała, głównie w obrębie głowy lub szyi (80%), ale mogą również pojawić się na kończynach czy tułowiu (20%). W początkowej fazie rak kolczystokomórkowy z wyglądu przypomina rogowaciejącą, łuszczącą się zmianę o charakterze brodawkowatym, często pokrytą strupkiem, przez co pacjentom wydaje się, że jest to niegroźny defekt kosmetyczny. Tymczasem mimo tego, że rak kolczystokomórkowy charakteryzuje się powolnym wzrostem i początkowo wygląda niegroźnie, późno zdiagnozowany może prowadzić do destrukcji otaczających tkanek oraz przerzutów do węzłów chłonnych i innych narządów.
Szczególnie narażone na zachorowania są osoby pracujące na świeżym powietrzu, w rolnictwie, sadownictwie, ogrodnictwie, rybołówstwie czy budownictwie, niestosujące żadnej ochrony przed promieniowaniem słonecznym. Niestety mała świadomość społeczna na temat raka kolczystokomórkowego skóry, bagatelizowanie zmian, które w początkowym etapie wyglądają jak niegroźne strupki oraz dojrzały wiek chorego powodują, że wielu pacjentów diagnozowanych jest w zaawansowanym stadium choroby.
Ryzyko zachorowania rośnie wraz z wiekiem pacjenta. – Największą liczbę zachorowań notujemy w 8 dekadzie życia, jednak nie oznacza to, że chorują tylko osoby w tym wieku. Wśród pacjentów są również osoby po 60 roku życia i młodsze – zaznacza profesor Rutkowski. Wśród grup wysokiego ryzyka znajdują się również pacjenci poddani w przeszłości leczeniu za pomocą promieniowania jonizującego, posiadający wrodzone lub nabyte upośledzenie odporności (po przeszczepieniach narządów, długotrwale przyjmujący leki hamujące działanie układu odpornościowego lub glikokortykosteroidy, osoby zakażone HIV), cierpiący na przewlekłe choroby skóry oraz osoby z genetyczną predyspozycją do zachorowania. U tych pacjentów rak kolczystokomórkowy przebiega agresywnie i może prowadzić do śmierci.
Jak zapobiec nieszczęściu?
* latem pamiętać o kremach z filtrem i nakryciu głowy
* zasłaniać ramiona i szyję
* przynajmniej raz w miesiącu poddawać swoją skórę samoobserwacji, sprawdzając, czy nie pojawiły się na niej nowe zmiany lub czy już istniejące nie uległy przekształceniu. Gdy coś nas zaniepokoi, szukajmy porady lekarza.
Poprawić społeczną świadomość na temat tego nowotworu i możliwości zapobiegania mu ma ogólnopolska kampania edukacyjna „Rak UV”. Więcej informacji na www.rakuv.pl
Komentarze: 0
O blogu:
Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.
Czytaj także:
Już wiesz, co zjesz
Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.
Rodzice jak dzieci
Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.
Poprzednie wpisy:
Z katarem w domu
To już ta pora roku – wszyscy zakatarzeni i kaszlący. Nie cierpię, kiedy leci mi z nosa. Jakie są moje sposoby na jesienne przeziębienia?
Cud i co dalej?
Rak coraz częściej staje się chorobą przewlekłą. A nawet uleczalną. Rośnie grupa ludzi, którzy żyją nie tylko z rakiem, ale i po raku.