Cukrzyca Archiwum wpisów
Sekret cukrzycy cz.125 kwietnia 2016 - Cukrzyca - Halina Sterczyńska
Jeszcze nie tak dawno praktycznie nic nie wiedziałam o cukrzycy. Nie byłam nawet pewna, czym się różni pierwszy jej typ od drugiego.
Tak się jednak stało – na szczęście nie z powodów zdrowotnych – że oboje trochę się nauczyliśmy o tej chorobie i dalej się uczymy. A ponieważ chorych przybywa, spróbujemy się tą wiedzą podzielić. Zaczynamy cykl wpisów o cukrzycy. Dziś o tej typu 1.
Chorych na cukrzycę jest w Polsce 2,73 mln. Tylko 10 proc. z nich to ci z typem pierwszym. Oba typy cukrzycy są uwarunkowane genetycznie, jednak zachorowania na typ 2 można czasem uniknąć. W przypadku 1 to niemożliwe.
Wyjątkowy przypadek to typ LADA – cukrzyca typu 1, zdiagnozowana u dorosłego, zwykle między 40 a 50 rokiem życia. Wtedy choroba nie ma nagłego początku, ale rozwija się stopniowo.
Choroba bierze się stąd, że komórki beta w trzustce zostają zniszczone i przestają wydzielać insulinę. Cukrzycę typu 1 zalicza się do chorób autoimmunologicznych. Dlaczego tak się dzieje, że organizm sam się niszczy? Jedna z teorii mówi, że czynnikiem wyzwalającym chorobę może być infekcja wirusowa. Nie u wszystkich – każdy z nas od czasu do czasu przechodzi infekcję.
Choroba pojawia się nagle, prawie wyłącznie w młodym wieku: u dzieci, młodzieży. Objawy, na które rodzice koniecznie muszą zwrócić uwagę, to:
• osłabienie, ciągłe zmęczenie, senność
• duży apetyt (ale dziecko chudnie)
• silne pragnienie
• częste oddawanie moczu.
Jeśli zaobserwujemy coś takiego, nie ma co czekać, aż samo przejdzie. Lepiej sprawdzić, czy to nie cukrzyca, bo choroba rozwija się szybko i może dojść do zagrożenia życia.
Liczba chorych na cukrzycę dramatycznie wzrasta. Chodzi przede wszystkim o jej typ 2. Winien temu jest nasz tryb życia: dużo jedzenia, mało ruchu. Jednak przybywa również zachorowań na typ 1 i nie udało mi się znaleźć przekonującego tłumaczenia, dlaczego tak się dzieje.
Leczenie cukrzycy typu 1 polega na podawaniu insuliny. Dzieci i młodzi dorośli mają refundowane pompy insulinowe, które trochę ułatwiają życie. Generalnie jednak życie diabetyka – a zwłaszcza młodego – nie jest proste. Ciągłe sprawdzanie glikemii, czyli stężenia cukru, dopasowywanie dawki insuliny do diety i aktywności, podawanie jej…
Myślę sobie jednak, że nie ma się co poddawać. Owszem, łatwo mi tak mówić, bo problem znam tylko z teorii. Ale teoria dostarcza informacji o ludziach, którzy żyją z chorobą długie lata, są aktywni, nawet uprawiają sport wyczynowo. Warto dowiedzieć się jak najwięcej o swojej chorobie – edukacja to podstawa leczenia cukrzycy. Walczyć o siebie, a już na pewno o swoje dziecko.
W następnych odcinkach napiszemy o zapobieganiu cukrzycy typu 2, powikłaniach, hipoglikemii, o nowoczesnych lekach. Tematów nie zabraknie. Zostańcie z nami!🙂
Komentarze: 0
O blogu:
Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.
Czytaj także:
Już wiesz, co zjesz
Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.
Rodzice jak dzieci
Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.
Poprzednie wpisy:
Dobrze żyć z chorobą
Zetknęłam się ostatnio z grupą pacjentów oraz rodziców pacjentów chorych na SMA. Co to za choroba?
7 trików na pyłki
Jak nie dąb, to pokrzywa, trawy albo szczaw. W tym roku trawy zaczęły pylić wyjątkowo wcześnie, może więc szybciej skończą. Ale na pewno znajdzie się inny alergen. Jak żyć?