Choroby Archiwum wpisów
Noc z bezdechem8 kwietnia 2016 - Choroby - Halina Sterczyńska
Kto z was budzi się w nocy po kilka razy, nie może zasnąć ponownie, rano wstaje niewypoczęty i cały dzień marzy o drzemce?
Jestem weteranką bezsenności. Żaliłam się już na ten temat przed wami: www.wszyscyzdrowi.pl/2015/09/13/bezsennych-przybywa/. Jednak ostatnio dowiedziałam się, że częstą przyczyną kłopotów ze snem bywa bezdech senny.
Nie wiem, czy dałabym radę spać w masce. Ale żeby się wreszcie wyspać, człowiek zrobi naprawdę wiele.
Skąd się bierze?
Stąd, że mięśnie górnych dróg oddechowych nadmiernie się rozluźniają podczas snu. Powoduje to zwężenie tych dróg – mięśnie opadają i jakby je przymykają. Niekiedy całkowicie, co powoduje, że na chwilę przestajemy oddychać. Jeśli ta chwila trwa ponad 10 sekund, cierpimy właśnie na bezdech senny. Rekordzistom taka przerwa przytrafia się nawet kilkaset razy w ciągu jednej nocy! Nic dziwnego, że są potem niewyspani.
Kogo dotyka bezdech?
Najczęściej bezdech senny występuje u mężczyzn po czterdziestce, z nadwagą lub otyłych, chrapiących. Większości tych kryteriów nie spełniam, więc sadzę, że bezdech jednak nie jest moim problemem.
Niebezpieczeństwo!
I na szczęście, bo bezdech nie tylko uprzykrza życie, ale potrafi być niebezpieczny. Może bowiem spowodować nagłe zaśnięcie podczas prowadzenia samochodu – strach pomyśleć, co dalej… Według obecnych przepisów lekarze badający osoby starające się o prawo jazdy mają wychwytywać „bezdechowców” i skłaniać ich do leczenia.
To nie jedyne niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą bezdech: sprzyja on także problemom z sercem, z zawałem oraz udarem mózgu łącznie.
Co robić, jeśli bezdech to twój problem?
Zamiast żądać od lekarza recepty na środki nasenne (których stosowanie pogarsza sytuację), poproś o skierowanie do poradni pulmonologicznej. Do zdiagnozowania bezdechu konieczne jest badanie polisomnograficzne, polegające na rejestrowaniu czynności organizmu podczas snu. Gdzie takie badanie jest wykonywane, można sprawdzić na zdrowysen.info.
Jak leczyć bezdech?
Najpierw zmienić styl życia:
*schudnąć,
*nie przyjmować środków nasennych,
*nie pić alkoholu przed snem
*rzucić palenie
*starać się spać na boku (wszyć piłeczkę w piżamę?)
*leczyć stany zapalne górnych dróg oddechowych i alergie
Co jeszcze można zrobić? Jeśli zmieniliśmy już swoje nawyki, straciliśmy zbędne kilogramy i nic nie pomaga, można poddać się operacji korygującej drożność górnych dróg oddechowych – jeśli przyczyna bezdechu leży w ich niewłaściwej budowie. Można także pozbyć się otyłości poprzez operację bariatryczną.
Jednak za prostą i skuteczną metodę leczenia bezdechu uważa się wytworzenie dodatniego ciśnienia w drogach oddechowych. Osiąga się to, zakładając codziennie na noc specjalną maskę, podłączonej do urządzenia, które wytwarza właśnie to dodatnie ciśnienie, utrzymujące stały przepływ powietrza do płuc, dzięki otwarciu dróg oddechowych. Aparaty CPAP (tak się to urządzenie nazywa) są częściowo refundowane przez NFZ, co pozwala na zakup prostej wersji urządzenia, jednak maskę i filtry pacjent opłaca sam.
Nie wiem, czy dałabym radę spać w masce. Ale żeby się wreszcie wyspać, człowiek zrobi naprawdę wiele.
Komentarze: 0
O blogu:
Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.
Czytaj także:
Już wiesz, co zjesz
Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.
Rodzice jak dzieci
Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.
Poprzednie wpisy:
Żyjemy w kapturach
U pewnego chłopca zdiagnozowano schizofrenię. Po pobycie w szpitalu chętnie wrócił do szkoły. Nikt się jednak z tego nie cieszył.
Daj wypocząć oczom
Żeby zachować sprawny wzrok, trzeba w swój kalendarz wkalkulować wizyty u okulisty. Jak już nam się uda tam dostać (ja mam numerek na koniec listopada), upomnijmy się o badania, np. pomiar ciśnienia w oku, a nie ograniczajmy do dobrania okularów.