Choroby Archiwum wpisów
Zapobiec udarowi12 maja 2015 - Choroby - Ryszard Sterczyński
Migotanie przedsionków to przyczyna 30 proc. udarów mózgu. Jednak można do nich nie dopuścić, skutecznie lecząc tę arytmię.
Dlaczego migotanie przedsionków może – choć oczywiście nie musi – prowadzić do udaru? Ponieważ podczas napadu migotania nie pracują one regularnie. Dlatego zmniejsza się wydajność pompowania krwi do komór serca. Zdarza się, że na skutek tego w przedsionkach tworzą się skrzepy, które potrafią zatkać naczynia krwionośne w mózgu i doprowadzić do jego niedokrwiennego udaru.
W Polsce przeprowadza się tylko 47 ablacji na milion mieszkańców, podczas gdy w Czechach 208.
Jedną z metod leczenia migotania przedsionków, powszechnie mało znaną, bo rzadko stosowaną w Polsce, jest ablacja. Na czym polega? Podczas zabiegu lekarz wprowadza do serca cewnik – najczęściej przez żyłę w okolicy pachwiny. Tym cewnikiem izoluje żyły płucne od przedsionka. Można to zrobić albo podgrzewając tkankę do 70-90 stopni C przy użyciu prądu RF, albo mrożąc ją do -50-70 stopni C przy użyciu ablacji kriobalonowej. Dobiera się sposób odpowiedni dla danego pacjenta.
Brzmi skomplikowanie? Ważne, że działa. Odległa skuteczność zabiegu sięga 70-80 proc. w migotaniu napadowym. Jest niższa, jeśli zabieg wykonuje się późno, gdy serce pacjenta jest już uszkodzone długotrwałą arytmią.
Jednak w Polsce przeprowadza się tylko 47 ablacji na milion mieszkańców, podczas gdy na Węgrzech 95, we Francji 130, w Czechach 208, a w Niemczech 1720.
Komentarze: 0
O blogu:
Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.
Czytaj także:
Już wiesz, co zjesz
Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.
Rodzice jak dzieci
Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.
Poprzednie wpisy:
Lata w paczkach
Przez pięć lat od postawienia diagnozy raka płuc żyje zaledwie 15 proc. chorych. Czas te proporcje odwrócić.