Dieta Archiwum wpisów

Śniadanie mistrzów17 grudnia 2014 - Dieta -

Czujesz, że masz zadatki na piłkarza lub siatkarza, ale nie wiesz, od czego zacząć? Zajrzyj do garnka mistrzów sportu. Tam gotują się sukcesy.

W menu naszych narodowych drużyn uderzyło mnie kilka szczegółów. Śniadanie zaczyna się od zimnego bufetu: wędlin, serów, sałat z lekkim dressingiem. Później część sportowców zjada jajka, jajecznicę lub omlet.

– Jednak zawsze z dużą ilością warzyw i owoców. To kanon dominujący wśród kadry siatkarzy i piłkarzy, którzy przyjeżdżają do nas na zgrupowania – mówi Paweł Patejuk, kucharz hotelu Doubletree by Hilton, w Warszawie. – Naszym sportowcom serwujemy potrawy lekkostrawne, niskokaloryczne, ale za to z dużą ilością witamin. Dietetycy i trenerzy pilnują, by dieta była zbilansowana i zachowane zostały proporcje między cukrem, białkiem i tłuszczem. Jeśli w badaniach wyjdzie brak np. potasu, to wiadomo, że na talerzu powinno być więcej pomidorów.

Profesjonaliści, chcąc osiągać sukcesy, muszą zachowywać dyscyplinę. Objadanie się bardzo szybko widać w pogorszeniu wyników.

Śniadanie zawsze wieńczy owsianka, najczęściej orkiszowa z jagodami goi, z mlekiem lub na wodzie, komponowana według uznania, ale z dużą ilością bakalii. Bakalie towarzyszą zresztą sportowcom na każdym etapie pobytu na zgrupowaniu, serwowane są na wszelkich odprawach lub tam, gdzie się relaksują.

Po treningu czas na obiad. W menu króluje mięso z kurczaka, czyli białe, podawane na różne sposoby, np. kurczak kukurydziany na soczewicy balsamicznej. Sportowcy wybierają też rarytasy: wołowinę nadbużańską lub chudą jagnięcinę. Popularne są również makarony z sosem pomidorowym lub bolońskim. Są łatwo przyswajalne i dają dużo energii przed meczem.

Nasi sportowcy nie uciekają też od ryb, głównie morskich, bez ości i skóry, np. halibuta, gotowanego lub grillowanego. Jego tłuszcz ułatwia przyswajanie składników mineralnych i witamin.Na deser oprócz owoców są lekkie ciasta. Ale bez kremów, lukru, masła i margaryny – głównie marchewkowe lub bananowe.

Jak twierdzą kucharze hotelu Hilton, wśród kadrowiczów nie ma łasuchów. -To profesjonaliści. Chcąc osiągać sukcesy, muszą zachowywać dyscyplinę. Objadanie się bardzo szybko widać w pogorszeniu wyników – twierdzi P. Patejuk. Warto o tym pamiętać, planując sportowe sukcesy.

Ryszard Sterczyński
Inne wpisy autora

Komentarze: 0

O blogu:

Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.

Czytaj dalej

Czytaj także:

Dla twojego serca

Będzie się działo! Kto dba o swoje serce, niech kieruje się do Katowic.

Czytaj dalej

Hospicja pod murem

Mam starych rodziców, jak większość mojego pokolenia. Nie dałbym rady zapewnić im przyzwoitej opieki bez domowego hospicjum. Dlaczego więc te placówki mają przestać istnieć?

Czytaj dalej

Poprzednie wpisy:

20 kwietnia 2017
Moja nagroda

Rzadko to robię, ale chciałbym się pochwalić: otrzymałem prestiżową nagrodę Złoty Otis, przyznawaną dziennikarzom piszącym o zdrowiu.

Czytaj dalej

10 marca 2015
Rzadkie nierzadkie

Choroby rzadkie to poważne schorzenia o przewlekłym i ciężkim przebiegu. Dlaczego rzadkie? Bo dana choroba występuje nie częściej niż u 5 osób na 10 tys. mieszkańców.

Czytaj dalej